Zgrab zbierz, zutylizuj – wszystkie liście opadające z Twojego kasztanowca


Zachęcamy mieszkańców gminy do walki z groźnym szkodnikiem kasztanowców szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Motyl ten żerując na unerwieniach liści kasztanowców doprowadza do ich szybszego usychania i opadania. W konsekwencji drzewo choruje, a w dłuższym czasie inwazja owada może doprowadzić do jego obumierania.

Inwazja szrotówka kasztanowcowiaczka na terenie całej Polski oraz jego ogromny potencjał rozrodczy oznaczają, że bez naszej pomocy natura sama sobie nie poradzi. W związku z tym konieczne jest podjęcie kompleksowych działań w celu ratowania osłabionych przez szkodnika kasztanowców.

Najważniejszą, dość skuteczną, a jednocześnie prostą metodą walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem jest po prostu GRABIENIE I NISZCZENIE liści. Redukuje ono występowanie szkodnika nawet o 30 proc. W opadłych liściach wylęgają się i zimują poczwarki. Palenie czy zakopywanie liści (na głębokość co najmniej 30 cm, inaczej poczwarki mogą wyjść spod ziemi) wpływa znacząco na ograniczenie liczebności pierwszego pokolenia. Niestety, nawet bardzo dokładne grabienie nie gwarantuje stuprocentowego pozbycia się populacji szrotówka z naszego parku czy ogrodu, ponieważ część osobników może schronić się w żywopłotach czy krzakach lub - w czasie grabienia - spaść na ziemię.
Aby ta metoda była skuteczna niezbędna jest masowa skala działania, tak aby motyl nie przemieszczał się z jednego obszaru na drugi. O tę właśnie masową skalę staramy się zabiegać i zachęcić do chwycenia grabi w dłoń: właścicieli posesji, na których rosną kasztanowce, uczniów, stowarzyszenia, harcerzy.

metryczka


Wytworzył: Alicja Hoffmann (2 listopada 2011)
Opublikował: Michał Moniak (7 listopada 2011, 07:33:04)

Ostatnia zmiana: brak zmian
Liczba odsłon: 3053